Nasza stała czytelniczka, Dorota Świderska, przysłała do nas piękne zdjęcia. A że wiosnę już czuć (jest tuż tuż), to pora na ich publikacje wydaje się odpowiednia.
Do zdjęć, dodamy był opis:
Latający w Polsce, w dzień, po ogródkach i balkonach "koliber", to
furczak (fruczak) gołąbek (Macroglossum stellatarum), motyl z rodziny zawisakowatych (Lepidoptera, Sphingidae). To jedyna "polska" ćma żerująca w dzień!!
Podczas pobierania nektaru z kwiatu zawisa nad nim na kilkanaście
sekund, po czym błyskawicznie przeskakuje na inny kwiat. Spotkania z nim trwają zazwyczaj kilka sekund. Motyle te przylatują do Polski z południowej Europy.
Furczak żeruje na takich gatunkach roślin jak: przytulia), marzana barwierska, oset, petunia, chaber. Tutaj chciałabym zaznaczyć, że mój żerował na lawendzie :-)
Jako ciekawostkę można podać, że motyle z tej rodziny są
rekordzistami długości tras migracyjnych, przelatują kilka tysięcy
kilometrów, a ich maksymalna prędkość lotu to 50 km/godz. TAK - aż tyle!
niedziela, 28 lutego 2010
środa, 3 lutego 2010
sobota, 9 stycznia 2010
środa, 22 lipca 2009
piątek, 22 maja 2009
wtorek, 5 maja 2009
niedziela, 29 marca 2009
Godzina Dla Ziemi
poniedziałek, 16 lutego 2009
ŚMIETNIK CYWILIZACJI KRZEMOWEJ
W chińskim Guiyu tysiące ludzi chałupniczymi metodami odzyskuje surowce z elektronicznych śmieci. W rezultacie, ci biedacy trują siebie i przy okazji całą okolicę. Tereny wokół Guiyu leżącego w prowincji Guangdong należą do najbardziej skażonych na świecie. O skutkach chałupniczego recyklingu elektroniki można przeczytać między innymi w Przekroju. Tutaj można zobaczyć jak wygląda Guiyu i w jakich warunkach pracują jego mieszkańcy:
Nie tylko w Chinach kwitnie ten e-śmieciowy interes. Także w Indiach przy pomocy najprymitywniejszych narzędzi i metod odzyskuje się surowce z elektroniki. Włosy stają na głowie dęba, kiedy ogląda się takie filmy:
Tak samo recyklinguje się elektronikę w Afryce:
Nie tylko w Chinach kwitnie ten e-śmieciowy interes. Także w Indiach przy pomocy najprymitywniejszych narzędzi i metod odzyskuje się surowce z elektroniki. Włosy stają na głowie dęba, kiedy ogląda się takie filmy:
Tak samo recyklinguje się elektronikę w Afryce:
wtorek, 6 stycznia 2009
sobota, 20 grudnia 2008
Co to jest?
Wygląda na nowe ujęcie wody oligoceńskiej. I oby tak było.
Coś takiego stanęło na rogu Poznańskiej i Wilczej w Warszawie.
Czy to jakaś większa akcja otwierania studni oligoceńskich w stolicy?
Tekst o problemie wody pitnej w ogóle można znaleźć tutaj
środa, 17 grudnia 2008
Gdzie ta zima?
czwartek, 27 listopada 2008
piątek, 21 listopada 2008
Dziki w Warszawie
czwartek, 13 listopada 2008
czwartek, 2 października 2008
poniedziałek, 4 sierpnia 2008
poniedziałek, 21 lipca 2008
wtorek, 15 lipca 2008
Subskrybuj:
Posty (Atom)